Medyczne kartoteki i bazy
Komputery coraz bardziej dominują nasze życie i znaleźć je możemy już wszędzie. Prawie każda gałąź biznesu, medycyny czy edukacji korzysta z ich pomocy, aby osiągnąć różne cele. W szkołach wprowadza się dzienniki elektroniczne, a w szpitalach... No właśnie co w szpitalach.
Niebawem wszystkie szpitale będą musiały się przerzucić na elektroniczne dokumentacje medyczne, do których będzie możliwy dostęp online. Jest to z jednej strony bardzo dobre rozwiązanie, jednak z drugiej strony rodzi pewne problemy i komplikacje. Jednym z problemów jest obowiązek przeszkolenia pracowników placówek medycznych z zakresu obsługi systemu, kolejnym jest przeniesienie pacjentów do bazy online. Jednak to rozwiązanie ma więcej dobrych stron niż złych. Zyskają z pewnością sami pacjenci, którzy nie będą musieli nosić ze sobą całej papierologii, a jedynie swój kod pacjenta.
Krótki termin
Kwestia elektronicznej dokumentacji medycznej w Polsce jest w trakcie wdrażania, przepisy niebawem wchodzą w życie, więc jeżeli jakaś placówka medyczna nie jest zaopatrzona w odpowiednie oprogramowanie, to powinna się pospieszyć. Ogólnym wymogiem dla placówek medycznych będzie posiadanie odpowiedniego oprogramowania, które musi funkcjonować w odpowiedni sposób, aby zapewnić dobre i sprawne działanie całej przychodni czy tez szpitala.
Taka przesiadka z dokumentacji wyłącznie papierowej na łączona, czyli elektroniczną z możliwością druku to nie lada przedsięwzięcie dla dyrektorów takich placówek. Pracownicy będą musieli zostać przeszkoleni, a oprogramowanie również kosztuje.
Zapisz się do lekarze - przez internet!
Coraz więcej rzeczy w naszym życiu dzieje się przez internet- sprawy urzędowe, wysyłanie PIT, praca, maile, znajomości. Jest tego z roku na rok coraz więcej i nie wiadomo czego można się spodziewać w przyszłości. Jednak są plany nad stworzeniem jednaj , bardzo przydatnej rzeczy, mianowicie e-rejestracji do lekarza.
Idea jest bardzo prosta i polega na stworzeniu systemu elektronicznej kolejki do lekarzy specjalistów i nie tylko. Zarejestrować można by się przez stronę, a informację przypominającą dostać na maila czy telefon. Taki system rozwiązałby wiele problemów i z pewnością skróciłby kolejki do najbardziej obleganych specjalistów.